środa, 16 września 2009

Jeśli nie chcesz

...Tak więc 7 dnia Bóg stworzył fajrant. Tak, żeby nikt nie musiał w niedziele pracować, bo przed poniedziałkiem to okrutnie niezdrowo. Wtedy powiedział - "to jest dobre" i sięgnął po następne piwo. Jednak pewnemu człowiekowi bardzo się to nie spodobało. Miał żal do Boga o to, że zakazuje mu pracować w siódmy - ostatni dzień. Wynikało to oczywiście z przyczyn czysto materialnych. Czemu nie mogę pracować w niedzielę, skoro wtedy jest najlepsza stawka! - Dziwił się człowiek. Bóg mówił jednak - odpocznij! Napij się piwa! Ale człowiek wolał pracować w niedzielę, a piwo i tak przy tym pił. Spór nie trwał długo, gdy okazało się, że człowiek znalazł innych, którzy byli
podobnego zdania. Zaczęli więc protestować razem. Bóg nie wiedział już co zrobić. Dlaczego tym ludziom tak zależy na pracy w niedziele?
Wtedy wpadł na chytry plan. Przekazał ludziom, wiadomość o następującej treści:

Bóg: Jeśli nie chcesz odpoczywać w niedzielę powiedz mi o tym w ciągu 20 minut, jeśli 70% ludzi chce pracować siódmego dnia to zostanie automatycznie do tego uprawniony. Pozdrawiam, Bóg.

Ludzie wyraźnie zadowoleni, zaczęli zamawiać sobie pracę w niedzielę. Wtedy Bóg powiedział:

Od Boga - Głowny Założyciel świata: Widze ze mój pomysł - niedziela, jest totalnym niewypałem, niestety jego usunięcie potrwa kilka dni. W ramch przeprosin dostaniecie 7 dni pięknej pogody. Jedyne co musicie zrobić, to powiedzieć mi o tym.

I ludzie zaczęli mówić...
Wtedy Bóg znów przemówił:

Bóg: to już ostatnia informacja, proszę o DOKŁADNE powtózenie tej wiadomości, proszę nie pomijać kodu na jej końcu - pozwoli mi to zliczyć, ile osób pragnie usunięcia Niedzieli. Pozdrawiam - Bóg. HJ796-JGDYS-9765F-7HJN9-23EZN-LIK76.

I ludzie powtarzali. I powtarzali nietylko to, bo zauważyli, że nic się nie dzieje. Zaczęli wobec tego przekazywać sobie wiadomość jakoby Bóg powiedział:

KONIEC NIEDZIELI!!! INFORMUJĘ WSZYSTKICH LUDZI, ŻE NALEŻY W CIĄGU 24 h PRZEKAZAĆ MI TĘ WIADOMOŚĆ, ABY POZBYĆ SIĘ NIEDZIELI, W INNYM WYPADKU NIEDZIELA POZOSTANIE!

Tekstów temu podobnych było mnóstwo i ciągle powstawały nowe - wymyślane przez ludzi oczywiście. Doszło wreszcie do tego, że ludzie zaponieli po co krzyczą i krzyczeli, aby krzyczeć, aby najgłośniej!

Bóg tymczasem korzystając z niedzieli, siedział sobie i pił w spokoju piwo...


Do natchnięcia się natchnął - Skowronek, dziękuje i korzystając z okazji pozdrawiam mamę oraz tatę.

Czy jest coś prostszego?!





Ano właśnie...

niedziela, 13 września 2009

"Ty będziesz następny!"

Drogi czytelniku, tego prawdopodobnie najmniej poczytnego bloga na świecie, a może nawet w całych Bieszczadach. Muszę się przyznać, a robię to z nieopisanym żalem i smutkiem, że jeszcze nikt, nigdy i nigdzie jak to mówią "forsy z gówna nie ukręcił". Również ja. Już wyjaśniam. Dostałem zatwardzenia twórczego. O ironio!!

Na całe szczęście, znalazł się jeden taki, dzięki któremu zobaczyłem to:
...I musiałem się tym podzielić. Zdjęcie dzięki uprzejmości Andrzeja K., któremu dziękuje za zafundowanie porządnej dawki niepowstrzymanego do chwili obecnej śmiechu.