Jak każdego roku, tak też w tym, i nie ma w tym nic dziwnego, choć komuś może się tak wydawać - przyszły święta! Co się robi w święta? Każdy wie. Jestem nawet w stanie przypuszczać, że większość może to poprzeć własnymi doświadczeniami. Można to opisać w prostym schemacie:
Jesie-Pijesie-Jesie-Pijesie-Jesie-Pijesie-Śpiewasię-TudzieżSięKolęduje.
To pewnego rodzaju fenomen, bo mimo prostoty i monotonii każdy, a jeśli nie, to na pewno zdecydowana większość, święta lubi! Ale co jeszcze robi się w święta? Składa się życzenia. No i o ile świętowanie wielu ludzi wymienia jako swoje hobby, zaraz po zbieraniu znaczków, czy hodowaniu rybek (wszelkie skojarzenia z karpiem kompletnie nie na miejscu) , to składać życzenia już nie. No, bo cóż nie oszukujmy się, dawniej to jeszcze jakoś wyglądało, ale dziś… cóż (jako absolwent jednej z lepszych uczelni technicznych w kraju) znów mogę to opisać prostym schematem:
Ctrl-C ---> Ctrl-V ---> Enter!
I fruu! Idą życzenia po eterze, po światłowodzie, na satelitkę, spowrotem, po drucie, po łączach, po sieci, Wreszcie w głośnikach nieopodal słychać charakterystyczne – tytyry tytyry tytyry! PIPIP-PIPIP! Oooo SMS! Z życzeniami! O jaki ładny wierszyk! Pewnie sam go napisał/a! NIE… Sposób ma jednak jedną, bardzo ważną zaletę. Otóż w dzisiejszym świecie, w którym wszyscy są tak zabiegani, tak się śpieszą i nie mają czasu na nic, pisanie kartek z życzeniami byłoby niemalże fanaberią! Na ratunek przychodzi technika, z którą (jako absolwent jednej z lepszych uczelni technicznych w tym kraju), jestem za pan brat, pozwolę sobie zaprezentować to na prostym schemacie, a właściwie uzupełnieniu schematu nr 2.:
Ctrl-C ---> Ctrl-V --->Enter ---> „Wyślij do wszystkich”
Wracając jednak do tej zalety, bo z rozbiegu o niej zapomniałem. Święta to czas uszczęśliwiania więc nie ma się co za przeproszeniem pitolić pojedynczo. Ilu znajomych, przyjaciół i cholera jeszcze wie kogo tam w książce można znaleźć, uszczęśliwimy za jednym zamachem! Ot technika! Sam korzystając z takiej okazji jaka mi się w tym momencie nadarza życzę wszystkim wesołych świąt i powodzenia w nowym roku o! Tymczasem idę polować na karpie!
Ach zapomniałem jeszcze dodać ważną rzecz. Dzięki Wam wszystkim za czytanie mojego „prawdopodobnie najmniej poczytnego bloga na świecie a może nawet w całych Bieszczadach”. Od początku tego roku odwiedziliście tą skromną stronę prawie 1000 razy. Nikt się nie spodziewał, nawet ja. Dzięki pozdrawiam
Bobiszcz